W niedzielę 16 lutego w 5 Biegu Walentynkowym w Krakowie na terenie Parku Jordana uczestnicy aktywnie uczcili święto zakochanych.
Zawodnicy dystans 5 km w dwóch konkurencjach: ,,Bieg Par" i ,,Bieg Do Wzięcia" pokonali trasę w kształcie serdduszkowej pętli.
Nasza najlepsza para biegowa Kinga Walania- Bronhard i Rafałem Bronhard po biegu ,,zaręczynowym" w ubiegłym roku, teraz pobiegła już jako małżeństwo.
Byli dziewiątą parą na mecie i zarazem czwartym małżeństwem.
Kinia m.in. tak pisze o ich biegu:
Cytuję ,,Byliśmy 9 parą na mecie; 4 małżeństwem; ale to nie jest najważniejsze...ze zdumienia chciałam przecierać oczy; 19.48 na mecie..na zegarku brakło 30 metrów; więc jak wariat przedzierałam się przez tłum ludzi; żeby "dobić" do piątki🤣😂🤣😂. Zegarek pokazał 19.56 min; nie była to trasa pod życiówki; nawijki; zakręty..A jednak.
Moje marzenie biegowe, które miałam od 3 lat ziściło się :):) 😍😍 Piszę to tutaj; żebyście uwierzyli; że można; że warto:) Rafał Bronhard - dziękuję za wiarę we mnie, za prowadzenie, za wszystko❤, Jacek Żądło; dziękuję za treningi biegowe; bez nich nie byłoby tego co mam. Damian Pawlik; dziękuję za wycisk na siłowni i za wszystkie motywujące rozmowy.
Kochani pamiętajcie, że wiara, upór, treningi - to dzięki nim dążymy do naszego celu. Kontuzje są nieuniknione; sama zmagam się z nimi; ale to nas nie przekreśla w naszych małych wielkich marzeniach".
Kochani pamiętajcie, że wiara, upór, treningi - to dzięki nim dążymy do naszego celu. Kontuzje są nieuniknione; sama zmagam się z nimi; ale to nas nie przekreśla w naszych małych wielkich marzeniach".
Wyniki oficjalne:
Według oficjalnych wyników nasza para uzyskala lepsze rezultaty od podanych przez Kinię (19.47, a nie19.56).
Gratulujemy Kini i Rafałowi wspaniałych rekordowych życiowych czasów.
Małżeństwo im służy.
Życzymy dalszych sukcesów.
