 |
| Na zdjęciu od lewej: przyszły biegacz Maks - syn Moniki, Monika, Kinia i Rafał. |
Organizatorem V Ultramaratonu Magurskiego i Biegu na Wysokie w Beskidzie Niskim, w powiecie Jasło była Fundacja ,,Z Górki"z siedzibą w Warszawie.
W piątek odbył się ,,Bieg na Wysokie" na trasie Krempna - Wysokie - Krempna.
Natomiast w sobotę 17 sierpnia zawodnicy mieli do wyboru 3 dystanse:
W wersji 22 km (MaguRun): Krempna, Pod Kamieniem, Przełęczą Hałbowska, Kotań, Pod Ostryszem, Kolanin, Przełęcz Hałbowska, Krempna.
W wersji 65+ km (MUR): Krempna, Pod Kamieniem, Kąty, Desznica, Kolanin, Pod Ostryszem, Magura Wątkowska, Bacówka PTTK w Bartnem, Wołowiec, Nieznajowa, Radocyna, Przełęcz Pod Zajęczym Wierchem, Przełęcz Beskid nad Ożenną, Ożenna,
Wysokie, Żydowskie, Krempna.
W wersji 100+ km: Krempna, Pod Kamieniem, Kąty, Desznica, Kolanin, Pod Ostryszem, Magura Wątkowska, Bacówka PTTK w Bartnem, Wołowiec, Nieznajowa, Radocyna, Przełęcz Pod Zajęczym Wierchem, Przełęcz Beskid nad Ożenną, Przełęcz Mazgalica, Baranie, Olchowiec, Chyrowa, Kąty, Pod Kamieniem, Krempna.
Tereny wszystkich biegów są znane z narciarstwa biegowego ,,Śnieżne trasy przez lasy" - polecam w zimową porą.
Na dystansie 22 km (MaguRun) startowali:
Kinga Wlania - zajęła 3 miejsce w wśród kobiet, będąc jednocześnie 20 w klasyfikacji open ogólnym z czasem 2:17:16.
Rafał Bronhard z tym samym czasem zajął 21 miejsce, będąc 18 wśród mężczyzn.
Bieg ukończyło 141 uczestników przy limicie czasowym 4 godzin.
Kinia tak opisuje swój start:
Cytuję:
,,Ultramaraton Magurski - Magurun 22km; Krempna; piękne krajobrazy Magurskiego Parku Narodowego. Miało nas tam nie być ;); a jednak: szybka decyzja, możliwość startu; sen 4h i dotarliśmy. Miałam sobie coś do udowodnienia; trasa odwrócona w stosunku do ubiegłego roku, wydłużona o 2km; góry, góreczki, mocne podejścia i zbiegi; i jak to ktoś na trasie powiedział " ale masz kata "... że niby mój Rafcio;) ???
A jak - dosłownie; "biegnij", "nie leź", "dasz radę wbiec pod tą górkę"; to było mi bardzo potrzebne. Nie należę do biegaczek górskich; ale starałam się ze wszystkich sił nie zawieść mojego Żołnierza:) Przy okazji musiał podołać mojemu marudzeniu, że nie dam rady. Dałam:) wbiegłam jako 20 osoba na metę; a 3 kobieta. Było pięknie. Takie wsparcie jest bezcenne...
Super było spotkać cudownych ludzi; dziękuję za wspólny czas, rozmowy. Gratulacje Kochani dla Was; ogromne brawa za ultra dystanse.
Wrócimy tu jeszcze; niesamowita atmosfera. Dziękuęjemy.
Koniec cytatu.
W wersji 65+ km (MUR) wystartowała specjalizująca się w biegach (,,trudnych") długodystansowych koleżanka Monika Rękosiewicz - Tokarz.
Zajęła ona 40 miejsce w wśród kobiet i zarazem 195 w klasyfikacji open ogólnym z czasem 10:46:46, gzie limit wynosił 12 godziny.
Bieg ten ukończyło 242 biegaczy, w tym 55 kobiet, a 9 uczestników nie zniosło trudu, zeszło z trasy.
Obydwa biegi to biegi (crossy) po szlakach górskich i bezdrożach wymagające kondycji fizycznej nieprzeciętnej sprawności, umiejętności rozłożenia sił i zarazem koncentracji związanej z orientacją w terenie.
Gratulujemy całej naszej trójce wspaniałych wyników.
Wyniki:
MaguRun 22 kmWysokie, Żydowskie, Krempna.
W wersji 100+ km: Krempna, Pod Kamieniem, Kąty, Desznica, Kolanin, Pod Ostryszem, Magura Wątkowska, Bacówka PTTK w Bartnem, Wołowiec, Nieznajowa, Radocyna, Przełęcz Pod Zajęczym Wierchem, Przełęcz Beskid nad Ożenną, Przełęcz Mazgalica, Baranie, Olchowiec, Chyrowa, Kąty, Pod Kamieniem, Krempna.
Tereny wszystkich biegów są znane z narciarstwa biegowego ,,Śnieżne trasy przez lasy" - polecam w zimową porą.
Na dystansie 22 km (MaguRun) startowali:
Kinga Wlania - zajęła 3 miejsce w wśród kobiet, będąc jednocześnie 20 w klasyfikacji open ogólnym z czasem 2:17:16.
Rafał Bronhard z tym samym czasem zajął 21 miejsce, będąc 18 wśród mężczyzn.
Bieg ukończyło 141 uczestników przy limicie czasowym 4 godzin.
Kinia tak opisuje swój start:
Cytuję:
,,Ultramaraton Magurski - Magurun 22km; Krempna; piękne krajobrazy Magurskiego Parku Narodowego. Miało nas tam nie być ;); a jednak: szybka decyzja, możliwość startu; sen 4h i dotarliśmy. Miałam sobie coś do udowodnienia; trasa odwrócona w stosunku do ubiegłego roku, wydłużona o 2km; góry, góreczki, mocne podejścia i zbiegi; i jak to ktoś na trasie powiedział " ale masz kata "... że niby mój Rafcio;) ???
A jak - dosłownie; "biegnij", "nie leź", "dasz radę wbiec pod tą górkę"; to było mi bardzo potrzebne. Nie należę do biegaczek górskich; ale starałam się ze wszystkich sił nie zawieść mojego Żołnierza:) Przy okazji musiał podołać mojemu marudzeniu, że nie dam rady. Dałam:) wbiegłam jako 20 osoba na metę; a 3 kobieta. Było pięknie. Takie wsparcie jest bezcenne...
Super było spotkać cudownych ludzi; dziękuję za wspólny czas, rozmowy. Gratulacje Kochani dla Was; ogromne brawa za ultra dystanse.
Wrócimy tu jeszcze; niesamowita atmosfera. Dziękuęjemy.
Koniec cytatu.
W wersji 65+ km (MUR) wystartowała specjalizująca się w biegach (,,trudnych") długodystansowych koleżanka Monika Rękosiewicz - Tokarz.
Zajęła ona 40 miejsce w wśród kobiet i zarazem 195 w klasyfikacji open ogólnym z czasem 10:46:46, gzie limit wynosił 12 godziny.
Bieg ten ukończyło 242 biegaczy, w tym 55 kobiet, a 9 uczestników nie zniosło trudu, zeszło z trasy.
Obydwa biegi to biegi (crossy) po szlakach górskich i bezdrożach wymagające kondycji fizycznej nieprzeciętnej sprawności, umiejętności rozłożenia sił i zarazem koncentracji związanej z orientacją w terenie.
Gratulujemy całej naszej trójce wspaniałych wyników.
Wyniki:
OPEN_MUR 65+
Galeria:
