wtorek, 15 marca 2016

Narciarski Bieg Piastów

Jak co roku w pierwszy weekend marca wyjeżdżamy do Jakuszyc- to coś jakby pielgrzymka dla wszystkich miłośników narciarstwa biegowego w Polsce i Europie (jest to drugi, najdłuższy bieg w Europie - po Biegu Wazów).
Wyjechaliśmy dwa dni wcześniej , by choć trochę potrenować w normalnych warunkach śniegowych, na trasach z założonymi ratrakiem torami. Zastaliśmy idealną słoneczną pogodę, pełno śniegu i całe tabuny biegaczy z różnych zakątków świata.
Bieg na 51 km stylem klasycznym jest kulminacyjnym punktem Biegu Piastów. Na starcie w tym roku stanęło 1528 osób (dość mało gdy porównamy z ubiegłymi latami- ale organizatorzy obawiali się braku śniegu i ograniczyli ilość zawodników). Wśród startujących byliśmy my : małżeństwo Rejusów - jak co roku reprezentujące nasz region w największej imprezie biegowej w Polsce. Nie było łatwo, gdyż trasa w tym roku była trudna - początkowo łagodna, płaska, w drugiej części pełna bardzo długich podbiegów i zjazdów. O stopniu jej trudności niech świadczy fakt, że aż 102 osoby zeszły z trasy - to chyba rekord w ostatnich latach. Ponadto nie do końca sprawdziła się prognoza pogody (a ma to ogromny wpływ na smarowanie nart przed biegiem). Rano było mroźnie i wietrznie , była duża wilgotność powietrza, a po 1,5 godzinie wyszło ostre słońce, które roztapiało tory .
W tych warunkach smarowanie nart okazało się dla wielu zawodników wielką loterią. Nam nie wyszło to najgorzej i bieg ukończyliśmy w całkiem dobrej formie - Marek był 902 ( czas 4 : 57 :14), Dorota 1214 (czas 5: 52 : 08).

Galeria